Kładziemy go na wózku. Jednym z gości wziął pistolet zmarłego, zmiótł proszku z półki i umieścić go obok ciała. woły odjeżdżamy. Goście poszli za. Ciało było być pochowany w górach, trzydzieści mil od wioski. niestety, Nikt nie potrafił wyjaśnić mi teraz obrzędy.
Osetyjczycy najbiedniejsze narody plemienia, mieszka na Kaukazie; ich kobiety są piękne i, usłyszeli, bardzo popiera opinie. U wrót twierdzy, poznałem jego żona i córka więźnia Osetyjczycy. Nieśli go na obiad. Zarówno wydawał się być spokojny i odważny; No ale w moim podejściu zarówno spuściła głowę i przymknął poszarpane czadorów. W twierdzy Widziałem czerkieski zakładników, frisky i pięknych chłopców. Ciągle trąd i zabraknie twierdzy. Są one przechowywane w niedoli. Idą w szmaty, półnaga i obrzydliwe nieczystości. Z drugiej strony widziałem drewniane klocki. prawdopodobnie, że Amanat, uwolniona, Nie żałuję czasu w Władykaukaz.
Karabin zostawił nas. Wybraliśmy się z piechoty i kozaków. Kaukaz zabrał nas do swojego sanktuarium. Słyszeliśmy stłumiony dźwięk i zobaczył Terek, płynie w różnych kierunkach. Wybraliśmy się na jej lewym brzegu. fale hałaśliwych ich napędzane są koła karzeł młyny Osetii, podobna do hodowli psów. Im dalej idziemy w głąb gór, węższy wąwóz. Ciasne Terek ryknął rzuca swoje błotniste fale przez skały, blokując mu drogę. Wąwóz wije się wzdłuż jej przebiegu. podeszwy kamienia gorąco mielenia jego fale. Szedłem i stale zatrzymany, uderzył ponury urok natury. Pogoda była pochmurna; ciężkie chmury rozciągnięta wokół czarnej wierzchołków. Liczyć Puszkina Stjernvall *, Pomimo Tereku, wspomnieć o Imatra i dał pierwszeństwo do rzeki w piorunowy Północnej *. Ale mogłem z tym, co ja nie porównać widowisko.
Nie osiągając Larsa, Jestem za konwoju, zasmotrevshis na ogromnych skał, pomiędzy Tereku z którego wypływa z niewytłumaczalny wściekłości. Nagle żołnierz biegnie do mnie, odległość krzycząc: „Do not stop, Twój honor, zabić!„To jest ostrzeżenie dla zwyczaju wydawało mi się bardzo dziwne. Rzecz w tym, że bandyci Osetii, bezpieczeństwo w wąskim miejscu, strzelać Terek w turystów. W przeddzień naszego przejścia więc zaatakowali na walnym Bekovich, galopował przez ich strzałów. Na skale widać ruiny zamku: one oblepione Saclay spokojną Osetyjczyków, jak gniazd jaskółek.
W Lars zatrzymaliśmy zanocować. Tu znaleźliśmy francuski podróżnik, który boi nam zbliżający drogi. Poradził nam zrezygnować załóg w Kobe i jeździć. Dzięki niej wypiliśmy po raz pierwszy wino Kachetia z cuchnącej bukłaka, pamiętając ucztowania Iliady:
I koziih futra wino, nasza radość!*
Tutaj znalazłem „Więzień na Kaukazie” oraz listy izmaranny, przyznaję, ponownie przeczytać go z wielką przyjemnością. Wszystko to słaby, młody, mniej niż; ale wiele domysłów i precyzyjnie wyrażone.
Następnego ranka poszliśmy dalej. Turecki więźniów razrabotyvali droga. Oni narzekali na jedzenie, dano. Nie mogli przyzwyczaić się do rosyjskiego czarnego chleba. Przypomniało mi się słowa mojego przyjaciela * Szeremietiew po powrocie z Paryża: Bóg ', brat, Mieszkam w Paryżu: nie ma nic: czarny chleb nie jest kwestionowana!»
Siedem mil od Lars jest Darialsky postu. Wąwóz ma taką samą nazwę. Skały po obu stronach są równoległe do ścian. Jest tak wąski, tak wąsko, pisze jeden podróżnik *, nie tylko zobaczyć, ale, wydaje się, czuć ścisku. Kawałek nieba jako wstęgi jest niebieski nad głową. strumienie, upadkiem z wysokości i małych górskich strumieni tryskać, przypomniał mi porwanie Ganimedesa, dziwne Rembrandt. Ponadto, wąwóz całkowicie pokryte w smaku. W innych miejscach Terek najbardziej kusi podeszwa skały, i na drodze, tama, ułożone kamienie. Nie daleko od słupka mostu śmiało rzucony przez rzekę. że wyróżnia, zarówno w młynie. Cały most i trzęsie, i ryczy Terek, koła, młyński jazdy. Darian na stromej skale ruiny widoczne. Legenda głosi, że, że kryje jakąś królową Darius, która dała nazwę Gorge: bajki. Darian na starożytnych perskim oznacza bramę. Według Pliniusza *, kaukaski bramy, błędnie nazywany Kaspian, Byliśmy tutaj. Wąwóz był zamknięty tych bram, drewno, spętany przez żelazo. pod, Pliniusz pisze, Rzeka płynie Diriodoris. Tu wzniesiono i siłę trzymać ataki dzikich plemion, i tak dalej. (I patrzeć na drogę hrabiego. Potocki *, Naukowcy, których badania są tak zabawne, jak hiszpańskich powieści).
Z Darian poszliśmy na Kazbek. Widzieliśmy Trinity Gates (łuk, utworzone eksplozji rocka prochu) - poniżej nich była kiedyś droga, teraz przebiega Terek, często zmienia swój kierunek.
Niedaleko miejscowości Kazbek ruszyliśmy przez szalonego belki, wąwóz, podczas ulewnych deszczach zamienia się szalejącej potoku. W tym czasie był całkowicie suchy i głośny ze swej nazwy.
Kazbek wieś położona u podnóża góry Kazbek i księcia Kazbek *. książę, człowiekiem o czterdziestu pięciu, wyższy niż przywódca Przemienienia. Znaleźliśmy go w tawernie (tzw gruziński zajazd, które są znacznie uboższe i nechische Rosyjski). W drzwiach leżał puzasty bukłak (futro jak wół), rozłożyć swoje cztery nogi. Olbrzym wyciągnął z niej Chihiro i zrobiła mi kilka pytań, na które odpowiedziałem z szacunkiem, przystało jego ranga i wzrost. Rozstaliśmy wspaniałych przyjaciół.
Wkrótce stępione wrażenia. Prawie nie było dnia, i już ryk Terek i jego brzydkie wodospady, klify i urwiska już nie przyciągają moją uwagę. Niecierpliwy, aby dostać się do Tbilisi tylko nade mną. Jestem jak obojętny przejechaliśmy Kazbek, jak raz popłynął przeszłości Chatyrdaga. Prawdą jest również,, że deszczowy i mglisty pogoda uniemożliwiła mi widząc to kupie śniegu, w słowach poety, podpirayushtuyu niebo *.
Czekamy na Księcia Persji *. W pewnej odległości od Kazbek złapany nam spełnić kilka wagonów i utrudniają wąskie drogi. Tymczasem załoga wróciła do domu, Funkcjonariusz straży powiedział nam, On towarzyszy sąd perskiego poety i, mojego pożądania, On wprowadził mnie do Fazil Khan. nieszczęśliwy, Z pomocą tłumacza, Zaczęło wzniosłą orientalny powitanie; ale jak mogę stać się wstydzić, gdy Fazil Khan odpowiedział na moje nieodpowiednie oryginalność przestojów, Dzięki uprzejmości inteligentnej osoby godnej! Miał nadzieję, aby zobaczyć mnie w Petersburgu; oszczędził, że nasz znajomy będzie krótkotrwały, etc.. Szkoda, że został zmuszony do opuszczenia tonem żarty, i zatrzymaj się na wspólnych europejskich zwrotów. To jest lekcja z naszego rosyjskiego kpina. Następna Nie będę oceniać człowieka przez jego czapkę z owczej skóry[11] i pomalowane paznokcie.
Kobe po usytuowany jest w samym podnóża Križevcu, przez które przejście wracał do nas. Następnie zatrzymaliśmy się na noc i zaczął myśleć, w jakikolwiek sposób do popełnienia czynu tej strasznej: siedzieć, pozostawiając załogi, w konie lub woły kozackich wysłać do Osetii?
W każdym razie, ja napisałem w imieniu całej naszej karawany formalny wniosek do g. Chilyaevu, dowodzący w lokalnej stronie, i poszliśmy spać w oczekiwaniu na dostawę.
Następnego dnia, około godzina dwunasta, usłyszeliśmy hałas, Krzyki i ten niezwykły spektakl: 18 par toŝih, maloroslыh byki, Zachęcam tłum nagi z Osetii, ledwo ciągnął lekki wózek wiedeńską o mojego przyjaciela ***. Widok natychmiast rozwiał wszelkie moje wątpliwości. Postanowiłem wysłać moje ciężko powrót karetki Petersburga do Władykaukaz i jeździć do Tbilisi. Liczyć Puszkin nie chcą podążać za moim przykładem. Postanowił wykorzystać całe stado wołów w swoim występem, ładowane z wszelkiego rodzaju zapasów, i triumfalnie poruszać się po grzbiecie śniegu. rozstaliśmy, i udałem się z pułkownikiem Ogariew *, wizyty w drogę lokalną.
Droga przeszła załamanie, zapaść pod koniec czerwca 1827 rok *. Te przypadki są zwykle raz na siedem lat. ogromne głazy, upadek, Wąwóz przespał całą milę i zapór Terek. czas, stojącej niżej, Usłyszeliśmy straszny huk i zobaczył, rzeka gwałtownie shoaling w kwadrans całkowicie ustąpiły i wyczerpany. Terek, przebić upadku nie przede wszystkim, jak dwie godziny. potem coś było straszne!
My gwałtownie wznosi się coraz wyżej. Nasze konie zatonął w miękkim śniegu, zgodnie z którym szeleściła strumieni. Byłem zaskoczony, patrząc na drogę i nie zdawali sobie sprawy z możliwości jazdy na kołach.
W tym momencie usłyszałem głuchy huk. „Ten upadek”, - powiedział mi Pan. Ogariew. Rozejrzałem się i zobaczyłem kupę śniegu na boku, który rozsypał i wsunął powoli w dół strome. Małe osuwiska nie są rzadkością. W ubiegłym roku rosyjski taksówkarz jechał na górze Krzyża; upadek złamał: straszny głaz spadł na rydwanie, połknięcia koszyk, Koń i człowiek, I drogi krzyżowej i stoczył się w przepaść z jego zdobycz. Dotarliśmy na szczyt góry. granitowy krzyż umieszczony tutaj, stary pomnik, aktualizowany Yermolov.
Tutaj podróżnych zazwyczaj pochodzą z załogą i iść na piechotę. Ostatnio zdałem jakiś obcy konsula: był tak słaby, że kazał związać oczy; był prowadzony za rękę, a kiedy zdjął bandaż, Potem ukląkł, Dziękował Bogu, i tak dalej., Przewody bardzo zdziwiony.
Skacze z potężnego Kaukazu do urodziwa smaczne Gruzji. South powietrza nagle zaczyna povevat Traveler. Z wysokości Mount Gut otwiera Kayshaurskaya dolinę z jego zamieszkałych skał, z ogrodów, z lekkim Aragvi, izvivayushteysya, jak srebrną wstążką, - to w formie zredukowanej i wszystko, w dolnej części trehverstnoy otchłań, dla których nie jest niebezpieczna droga.
Zeszliśmy do doliny. Nów pojawił się w jasnego nieba. Powietrze wieczór był lekko ciepły. Spędziłem noc nad brzegiem Aragvi, dom g. Chilyaeva. Na drugi dzień rozstał się z miłym gospodarza i wyszedł.
Georgia zaczyna się tutaj. jasny dolina, nawadniane zabawa Aragvi, zmienił ponury wąwóz i groźny Terek. Zamiast gołych skał Widziałem wokół niego zielone góry i owocne drzew. Akwedukty potwierdziły obecność edukacji. Jeden z nich uderzył mnie jako doskonałego złudzenie optyczne: woda, wydaje się, To musi płynąć pod górę od dołu do góry.
W Paysanaure zatrzymałem zmienić konie. Potem spotkałem rosyjskiego oficera, opuszcza się do Prince of Persia. Wkrótce usłyszałem dźwięk dzwonów, a liczba katarów (muły), połączone ze sobą i obciążony z azjatyckiej drodze, Dotarłem na drodze. Poszedłem pieszo, bez czekania na koniach; i pół mili od Ananuri, droga na zakrętach, Poznałem Khosrow Mirza. Załogi były jego. Spojrzał na wózku i skinął głową. Kilka godzin po naszym spotkaniu w Prince zaatakowany górali. Słysząc świst kul, Khozrev wyskoczyła z powozu, dosiadł konia i odjechał. rosyjski, była z nim, zaskoczony jego odwagę. Rzecz w tym, młodzi aziatets, nie stosować do wózka, Widziałem go, jak tylko pułapkę, zamiast schronienia.
Doszedłem do Ananuri, bez uczucia zmęczenia. Mój koń nie przyszedł. Powiedziano mi,, Dusheti że miasto miało nie więcej niż dziesięć mil, i znów poszedłem na piechotę. Ale nie wiem, że droga poszła w górę. Te dziesięć mil warto dobre dwadzieścia.
Nadszedł wieczór; I poszedł do przodu, rośnie coraz wyżej. Z drogi, to było niemożliwe do stracenia; ale czasami gliny błoto, utworzone przez źródła, Dotarłem do kolan. Jestem bardzo zmęczony. ciemność wzrosła. Słyszałem wycie i szczekanie psów i szczęśliwy, wyobrażanie sobie, w pobliżu miasta. ale myliłem: Psy szczekały gruzińskie pasterzy, i wycie szakali, zwierzęta w drugą stronę niezwykłego. I przeklął moje zniecierpliwienie, ale nie było nic. Wreszcie ujrzałem światło, a około północy znalazł się w domu, w cieniu drzew. Pierwszy licznik-zaproponował, że weźmie mnie do burmistrza, i poprosił mnie do Abaz.
Pojawienie się mojego Prezydenta Miasta, stary oficer gruziński *, Wykonana jest dużo akcji. I zażądał, po pierwsze, pokoje, gdzie mógł rozebrać, po drugie, lampka wina, po trzecie, Abaza dla mojej eskorty. Gubernator nie wiem, jak ja, i spojrzał na mnie z niedowierzaniem. zobaczyć, że on nie jest w żadnym pośpiechu, aby spełnić moje prośby, I zaczął się rozbierać przed nim, z prośbą o przeprosiny de la Liberté grande #. szczęśliwie, Znalazłem w kieszeni poboczu, dowieść, Jestem spokojny podróżny, zamiast Rinaldo-Rinaldini. Błogosławiony Karty zostały natychmiast mieli wpływ: pokój został przydzielony do mnie, kieliszek wina i przyniósł Abaz wydany mój przewód z ojcowskiej nagany za jego chciwość, obraźliwe gruzińskiej gościnności. Rzuciłem się na sofie, Mam nadzieję, że spać po moim feat heroicznej snu: nie było! pchły, które są o wiele bardziej niebezpieczne niż szakale, Zaatakowali mnie i całą noc nie daje mi spokoju. Rano przyszedł do mnie i powiedział mój człowiek, które liczą Puszkin bezpiecznie przekroczył woły przez ośnieżone góry i przybył Dusheti. Musiałem się spieszyć! Liczyć Puszkin Stjernvall odwiedził mnie i zaproponował znowu iść wzdłuż drogi. Wyszedłem z przyjemnym myśli Dusheti, że spędzę noc w Tbilisi.
Droga była tak przyjemna i malownicza, chociaż rzadko widzieliśmy ślady Ludności. Kilka mil od Gartsiskala przekroczyliśmy most starożytnych Kuru, Roman poznawanie zabytków, i kłus, a czasem w galopie, Poszliśmy do Tbilisi, w której niepozorny sposób i znaleźli się na jedenastej wieczorem.
Rozdział drugi
Tbilisi. kąpiele ludowe. Beznosov Hassan. jak gruziński. Piosenki. wino Kahetinskoe. powodem poświaty. drożyzna. Opis miasta. Wylot z Tbilisi. gruziński noc. rodzaj Armenii. podwójne skrzyżowanie. Ormianin wieś. Gergerı. Griboyedov. Bezobdal. kluczem mineralnych. Burza w górach. Nocleg w Giumri. Ararat. granica. Turecka gościnność. Kars. Ormianin rodziny. Wylot z Kars. Obóz hrabiego Paskiewicza.
Byłam w gospodzie, Następnego dnia udał się do chwalebnych łaźniach Tyflisie. Miasto wydawało się tłoczno. Azjatycki bazar struktura i przypomniał mi Kiszyniowie. Po wąskich i krętych uliczek prowadzących osły z koszami przełączaniem; mieszadła, ciągnione przez woły, peregorozhali droga. Ormianie, Gruzintsev, Czerkiesi, Persowie były zatłoczone na złej okolicy; wśród nich młodzi rosyjscy urzędnicy przejażdżki ogierów Karabachu. Po wejściu do kąpieli sat właściciela, staroperski. Otworzył mi drzwi, Wszedłem do pokoju i szeroki, co widziałam? Ponad pięćdziesiąt kobiet, młodych i starych, pół ubrany i rozebrany w ogóle, siedzi i stoi rozebrany, odevalys ławki, rozmieszczone wokół ścianek. przestałem. „Chodźmy, chodźmy, - powiedział mi właściciel, - Dziś jest wtorek: Dzień Kobiet. Nic, to nie ma znaczenia ". - „Oczywiście, że nie ma znaczenia, - Odpowiedziałem mu, - wręcz przeciwnie ". Pojawienie mężczyzn wykonana żadnego wrażenia. Oni nadal śmiać się i rozmawiać między sobą. Żaden z nich pobiegł do pokrycia go ze swoim welonem; żaden zatrzymany rozbieranie. Wydawało się, Poszedłem niewidoczny. Wielu z nich było naprawdę piękne i uzasadnić wyobraźni T. mura:
piękny gruziński pokojówka,
Z całym rozkwicie, freshen'd blask
Wyglądu własnym kraju Dziewicza,
Gdy bowiem powstaną z ciepłym Teflis’ Brooks.
Lalla Rookh. #
Ale nie wiem nic więcej obrzydliwe gruzińskich starych kobiet: ta czarownica.
Perski wprowadził mnie do łaźni: gorący, źródło żelaza i siarki płynęła w głębokiej kąpieli, rozcięta w skale. Nigdy nie spotkaliśmy, ani w Rosji, ani w Turcji ma nic bardziej luksusowy niż kąpiele Tyflisie. Opiszę je w szczegółach.
Właściciel zostawiła mnie w opiece Tatar-Banshchikov. Muszę przyznać,, był bez nosa; to nie przeszkodziło mu bycie panem swojego rzemiosła. Gassan (tzw beznosy tatarski) Zacząłem od, że położył mnie na ciepłej posadzce; po czym zaczął mnie złamać członków, ciągnięcie kompozycje, pokazał mi surowo pięścią; Nie czułem żadnego bólu, ale zaskakujące ulga. (Łaźnia azjatycka przychodzą czasami rozczarowująca, wskakuje na swoje barki, antypoślizgowe nóżki na udach i tańca w kucki z powrotem, е zawsze dobre. #) Po tym długim ter dał mi wełnianą rękawicę i, opleskav fo dużo wody, I zaczął umywać bańki mydłem bielizna. Uczucie niewytłumaczalny: gorący mydło oblać cię jak powietrze! NB: wełniane rękawiczki i ręczniki bańka na pewno muszą być podejmowane w rosyjskiej łaźni: Eksperci będą wdzięczni za takie innowacje.
Po bańce Ghassan pozwól mi iść do kąpieli; a ceremonia dobiegła końca.
W Tyflisie Miałem nadzieję znaleźć Rajewski *, ale uczenie, że pułk już maszerował, Postanowiłem zapytać o pozwolenie hrabia Paskiewicz przyjść do wojska.
W Tyflisie Zatrzymałem się na około dwa tygodnie i spotkał się ze społecznością lokalną. Sankovski, wydawca „oświadczenia Tyflisie” *, Powiedział mi wiele ciekawych rzeczy o regionie lokalnej, O princes Tsitsianove, około. NS. Ermolli dala. Sankovski kocha Gruzję i przewiduje jej świetlaną przyszłość.
Georgia uciekają się pod ochroną w Rosji 1783 rok, że nie zatrzymał chwalebne Aga-Mohamed brać i niszczyć Tyflisie 20 000 mieszkańcy prowadzić do niewoli (1795 Pan.). Gruzja przeszła pod berłem cesarza Alexander 1802 r. Gruzini wojowniczy lud. Okazały się one pod ich zapał naszych banerów. Ich mózgi oczekiwać więcej edukacji. Są na ogół lubią się bawić i cenobitic. W święta, ludzie pić i chodzić po ulicach. Black-Eyed chłopcy śpiewają, skok i salto; kobieta tańczy lezginka.
piosenki Voice gruziński przyjemne. I został przeniesiony do jednego z nich, słowo po słowie; Ona, wydaje się, składa się w ostatnich czasach; to ma jakieś bzdury orientalnym, mający swoją poetycką godności. Nie masz go: