zimowy wieczór

Storm sky ukrywa mgła,
Wirów przędzenia śnieg:
To, jak bestia, to wyją,
wołanie, jak dziecko,
Następnie na dachu zniszczona
Nagle szelest w słomie,
To, jako spóźnionego podróżnika,
Byliśmy na zewnątrz okna zastuchit.

Nasza stara rudera
i smutny, i ciemne.
Co prawda, moja staruszka,
Zamilkł na okna?
Lub wycie burzy
Ty, mój przyjaciel, zmęczony,
Lub drzemać pod hum
jej wrzeciono?

Wypijmy, dobry przyjaciel
Słabe mojej młodości,
Pijmy z żalu; gdzie jest kubek?
Serce będzie szczęśliwszy.
Zaśpiewaj mi piosenkę, jako tit
Cichy przewodów morem;
Zaśpiewaj mi piosenkę, jako pokojówka
Na rano woda była.

Storm sky ukrywa mgła,
Wirów przędzenia śnieg;
To, jak bestia, to wyją.
wołanie, jak dziecko.
Wypijmy, dobry przyjaciel
Słabe mojej młodości,
Pijmy z żalu; gdzie jest kubek?
Serce będzie szczęśliwszy.

Oceniać:
( 8 oszacowanie, średni 4 od 5 )
Podziel się z przyjaciółmi:
Aleksander Puszkin
Zostaw swój komentarz 👇

  1. Beate Barwich

    Tłumaczenie wiersza jest poniżej standardu.
    Ton i intencja są pominięte.
    Masz całkowicie błędne wrażenie.
    Puszkin był wybitnym poetą.

    Odpowiadać