Cezar udał, Mamy Titus Petroniusza za nim z daleka. Według schodząc z niewolników słonecznych postawić namiot, usytuowane złoże, udaliśmy się do uczty i zabawy rozmowy; o świcie znów wyruszyć w drogę i słodko zasnęli w każdym z jego lektike, zmęczony przyjemności ciepła i nocnych.
Dotarliśmy Qom i już myśli oddawać dalej, Jak się do nas wysłane przez Nerona. Przyniósł Petroniusz nakazał powrót Cezara do Rzymu i tam czekać na decyzję o swoim losie w wyniku tych nienawistnych oskarżeń.
Byliśmy uderzył z horroru. Jeden Petroniusz spokojnie wysłuchał jego zdaniu, Odprawił posłańca z darem i powiedział nam swój zamiar pozostania w Kum. Wysłał jego ulubiony sługa, wybierz i wynająć dom dla niego i czekał na jego powrót do gaju cyprysowego, dedykowane Eumenides.
My otoczyli go z niepokojem. Flavius Aurelius poprosił, jak długo myślał pozostać w Kum, i nie boi podrażniają Nero nieposłuszeństwo?
- Nie tylko nie sądzę aby mu nieposłuszni, - odparła Petroniusz z uśmiechem, - ale nawet ja zamierzam go ostrzec pożądania. ale ty, moi przyjaciele, Radzę, aby powrócić. Podróżnik w pogodny dzień odpoczynku pod teniyu dębowego, ale podczas burzy z niego ostrożnie usunięto, strach przed wyładowaniami atmosferycznymi.
Wszyscy wyrazili chęć pozostania z nim, Petroniusz i podziękował nam łaskawie. Sługa wrócił i zabrał nas do domu, wybrali. Był na obrzeżach miasta. Biegli starą Freedman pod nieobecność właściciela, Już dawno opuścił Włochy. Kilka niewolnicy pod nadzorem dbają o czystość pomieszczeń i ogrodów. Szeroki ganek okazało bałwany muzy, w dwóch centaur stał drzwi.
Petroniusz zatrzymał się na progu marmuru i czytać pisać w nim z powitania: cześć! To ukazuje smutny uśmiech na twarzy. - Stary władca zaprowadził go do vivliofiku, gdzie odwiedziliśmy kilka zwojów, a następnie wszedł do sypialni. To było po prostu usunięte. Zawierała ona tylko dwa pomnik rodziny. Jeden przedstawiał matrona, siedzi na krześle, inna dziewczyna, grając w piłkę. Na stoliku obok łóżka była mała lampa. Tu Petroniusz był na odpoczynek i idźmy, zapraszając go, by wieczorem.
* * *
Nie mogłem spać; smutek wypełnia moją duszę. Widziałem nie tylko w Petronia hojnego dobroczyńcy, ale inna, szczerze przywiązany do mnie. Szanowałem jego wielkość serca; Kochałem swoją piękną duszę. W rozmowie z nim, znalazłem swoją wiedzę na temat świata i ludzi, Wiem kolejne spekulacje na temat boskiego Platona, zamiast z własnego doświadczenia. Jego wyroki są zazwyczaj szybkie i prawidłowe. Obojętność pozbyć się nałogu, i szczerość w stosunku do siebie uczynił go przebiegłym. Życie nie może zapewnić mu nic nowego; on smakował wszystkie przyjemności; jego zmysły w pogotowiu, tłumił przez przyzwyczajenia, ale jego umysł przechowywane zaskakującą świeżością. Kochał grę myślenia, jak również harmonia słów. Chętnie słuchał filozoficznego rozumowania i pisał wiersze lepiej niż Catullusa.
Poszedłem do ogrodu, i długi spacer na ścieżkach jego izluchistym, w cieniu starych drzew. Usiadłem na ławce, cieniu szerokiego topoli, który był posąg młodego satyra, wnika laskę. Chcąc jakoś zabawić smutnych myśli, Wziąłem note-talerze i przetłumaczone na jeden z ody z Anakreona, że i zapisywane w pamięci ten smutny dzień:
stwarzane, seryjny
loki, cześć mojego,
Zęby w dziąsłach osłabiony
A ogień został ugaszony oczy.
Słodkie życie ja nie bardzo
dzień towarzyskie lewo,
Zaparkować prowadząc je na surowo,
cienie tatarskie czeka mnie. –
Straszny chłodne podziemne sklepienie,
Wejście jest otwarte dla wszystkich,
Od niej nie ma wyniku ...
Każdy ma przyjść - i nie zapomniał.
* * *
Słońce było na zachodzie; Poszedłem do Petroniusza. Znalazłem go w bibliotece. chodził; z nim był jego dom lekarz Septimus. Petronij, widząc mnie, Zatrzymał się i powiedział żartobliwie:
Dowiedz się porywający konie
W ich spieczone marek,
Dowiedz się Partowie dmuchany
Wysoki pokrywy.
Cieszę kochanków
Wiem, że w ich oczach.
„Zgadłeś”, - I odpowiedział Petroniusz i dał mu swoje deski. Czytał moje wiersze. Chmura myśli przeszły na twarzy i natychmiast rozpraszana.
- Kiedy czytam te wiersze, - powiedział, - Zawsze jestem ciekaw, jak te martwe, które były tak bardzo pod wrażeniem idei śmierci. Anacreon mówi, Przerażające jest, że Tartar, ale ja mu nie wierzę, tak samo jak nie wierzę tchórzostwa Horacego. Znasz jego odę?
Kto wśród bogów wrócił do mnie
Togo, z których pierwsze kampanie
I wojny z terrorem dzieliłem,
Gdy duch wolności
Brutus poprowadził nas zdesperowany?
Kto walczę niepokój
W namiocie miski zapomniane
i loki, bluszcz kręconego,
Syryjczyk mirra namaścić?
Pamiętacie straszną godzinę bitwy,
kiedy, queer drżący,
uciekł, nieuczciwy tarcza ozdobny,
Tworzenie śluby i modlitwy?
Jak się obawiałem! uciekł!
Ale Ermy chmurę nezapnoy
I objęte i ścigał się w dal
I uratował od śmierci neminuchey.
Sly poeta chciał śmiać Augusta i mecenasa jego tchórzostwo, tak aby nie przypominać im towarzyszy Kasjusza i Brutusa. Czy Twój, Znaleźć więcej szczerości w jego okrzyku:
Czerwony i słodki kropla w ojczyźnie *.