Nieszpory szedł przez długi czas,
Ale w komórkach jest cicho i ciemno.
Już opat sam ścisły
Ich modlitwy zatrzymany
A kości zdezelowany skłonił,
Perekrestyas, łóżko, słaba.
Wokół cisza i spać i,
Ale drzwi otworzył kościół;
drży . . . świateł mijania,
I słabo oświetla go
I ciemne malowanie ikon,
I wynagrodzenia złocone.
I rozprowadzane w ciszy
że westchnienie, szept ważnym,
I ponury sen w niebie
starożytny arch, tępy i mokre.
Wstać na chór mnicha
I grzesznik - dwa stacjonarne -
I ich szepty, jako głos z grobu,
I grzesznik mealy, jak śmierć.
mnich
Nieszczęśliwy - pełna, przestań to robić,
Straszne wyznanie villain!
Hołd Ciebie
Więc, kto, płomienny gniew,
Przebiegły grzesznik rozpusta
A to prowadzi do wiecznej śmierci.
poddanie! Opamiętajcie! czas, czas,
skrucha . . . . okładka
I niech cię - grzech
Określają ciężar bolesna.
1832 r.