Obrazy.
ja.
Piętnastego wiosnę,
Jak lilia z świcie,
piękne kwiaty;
I ospały oddech,
A oczy ospały światła,
I klatki piersiowej trzepotanie,
A róże mają delikatny kolor -
Wszystkie zmiany młodzieży.
Lila nie naprawdę urzeka
wesoły taniec:
Jednym z tętnicy szyjnej w wodzie,
W lesie, ona leży,
Westchnienia i marnieje,
A wraz z nią tam Erosa.
Gdy ciemna noc
Jej skromny w łóżku
Znajdzie spokojny sen,
Z bajki snu;
I cichy Tosca
Napełni serce -
I Lila w snach
smaki rozkoszy
I szepcząc „Na Philo!»
II.
Kto tam, w ciemności grocie,
Eventide,
Związany ospały lenistwo
Spoczywa na was?
więc, Ponieważ spożywali
Wszystkie radości miłości;
czujesz, Lila,
Podniecenie we krwi,
Iz drżeniem, zamieszanie,
Z płonącą twarzą,
Ci dyshesh Gusto
Pod skrzydłami Kupidyna.
O ofiary przetargu pasji,
W ciszy gór!
Reszta w pogodne
Przed świtem ognistym.
Dla ciebie zabawny strumieniu
Ponury mrok ubrany,
I ostatni miesiąc cichy
Mgliste światło Liet;
Tutaj wygięte róże
Nad wami w ciemnej krwi;
I wiatry czają,
Gdzie króluje miłość ...
III.
Ale kto tam, w pobliżu jaskiń
W gęstej trawie kłamstw?
Na ołtarzu Wenus
Z irytacją patrzy;
Pochyliłem między kwiatami
Kosmataya stóp;
Powyżej smutnych oczach
Wisiały dwa rogi.
to Favn, ponury mieszkaniec
Strome góry i lasy,
Dokuchlivыy gonitely
młodzi pasterki.
Ulubiony Kupidyn -
piękny Philo
Dawno rywal, on ...
Schron pożądanie
Słyszy westchnienia szczęścia
I Nagy tomnый jęk.
W ciszy niefortunne
Pije kielich cierpienia,
I na próżno zazdrości
Gorzkie łzy odlewania.
Ale tu jest królową nocy
I stoczyły las,
Lucyfer i cichy
Rosy nieba;
Marshmallows wyszeptały -
A faun w gęstym lesie
Uruchamia się ukryć smutek
W wąwozy dzikich górach.
IV.
Pewnego ranka, Lila
niepewny stóp
Wśród grubości Grove
zamyśleniu poszedł.
“o, wkrótce eh, ciemność nocy,
Z echo
zdobędziesz nieba?
o, wkrótce eh, ciemny las,
W mrokach zasineesh
Na zachodzie niebo?”
Ale szelest w krzakach
Usłyszała przytłumiony,
I nagle - błysnął w oczach
Przed jej leśnego boga!
Jak wiosenne veterochek,
Leci w małym lesie:
On prowadzi ją.
Lila i trepetnaya
Wszystkie tajemnice narażony
Mlada jego piękno;
I delikatnie otworzył klatkę piersiową
Pocałunek na wietrze,
I szczupła noga
nieświadomie obnażył.
Fruwające na trawie,
Pasterka nieśmiało oddycha;
I dla fauna
bliższy, bliżej słyszy.
Och, to czuje
Ogień nosem ...
Wszystkie wysiłki na próżno:
Jesteś skazany na Faun!
Ale głośno fala
piękno HID:
Rzeka - jej grób ...
Nie! Lila uratowany.
V.
Eroses zlatokryly
I łagodny Amor
Aby pomóc młoda Lila
Latanie ze wszystkich stron;
Wszystko obsada Citer,
I spokojnej miejscowości Venus
Według fale drgające
Niosą je do jaskini -
Kocham opuszczoną świątynię.
Na szczęście był tam naprawdę.
I teraz, z Philo
Zabawa to napój,
I pasja łatwy pulpit
Przerwać ciszę ...
Spokojnie drzemał Lila
Dla kwiatów i neg snu,
I ugasić wiązkę
Księżyc za chmurę.
VI.
Ponyknuv głowa,
Las niefortunne Bóg
Jeden z wieczornych ciemnościach
Wędrowałem u wybrzeży:
“Przykro mi, miłość i radość! —
Z westchnieniem, powiedział, że: —
Smutek spędzić Mladost
I rock skazany!”
Nagle z lasu różowo,
oszałamiający, przed nim
Satir był pijany
Z okrągłym dzban;
Jak przez mgłę oczy
Droga do domu poszukiwanej
I nogi kóz
ledwo przekroczył;
pieszy, Poszedłem i przyszedł
Na moim Faun,
śmiejąc się cofnął,
Oparłem się na niego ...
“Jesteś moją jedyną bronią jest, drogi bracie? —
Płakał Satyr szary: —
W jakim kraju jest niejasna
Poznałem cię?”
“brat! - powiedział smutno Faun:
Wzywającej moich dni!
Wszystko, I zmienił wszystko,
Byłem nieszczęśliwy w miłości”.
“słyszę? od Kupidyna
Ci strazhdesh i smutny,
Dziecko-zgorszenie
I ubóstwiać?
może l? więc zapomnienie
Dzbanek narysował,
I puchar pocieszenia
Wypełnij na krawędzi!”
I pianki błysnął
I na krawędziach skwierczy,
I od pierwszej fiolce
Amor już zapomniane.
VII.
kto, Zmocniły, właścicielem
thy urody?
nieważny, kto odważy
Flaming ręka
Przechadzając piersi namiętnym,
pokutować, lament
Iz wielkim Liloyu
Zachwycony umrzeć?
więc, zmieniłeś?
piękno, niewola,
Szkoła uczuć, Lila!
I znowu zdradzi.
VIII.
przebojowy przysmaki, szczęście,
Jako ze snu rana;
Gdzie tajemnice zmysłowości?
Gdzie łagodny Palemona?
o Lila! róże więdną
Minutnyya miłość:
Poznać smutek i łzy,
A teraz ciernie rozerwać.
W destrukcyjnych aspiracji
Rok po roku pływa,
I starość w odległej
piękno twarzy.
Amor już skłonił
Rozstałem się z pięknem,
I vsled dla Kupidyna
Zabawa zniknął rój.
W lesie wędruje cowgirl
Smutny i samotny:
Którego nie ma?
Nagle widzi Faun.
filozof kozlonogy
Leżący pod lipoyu
I pienisty Fiolka,
Vanco rogi ukrasyv,
leniwie osuszony.
Choć nie znaleźliśmy Faun
Dla dzieci w wieku Lila,
Ale podjęte głowy niemowlęcia
Kochać, aby rozciągnąć sieć:
wkradł, ustremila
Na pierwszy rzut oka Pan ospały
i, Słyszałam, klony
Rozmawiać skrzyżowania.
Ale Faun ze złym uśmiechem,
Napenya fiolki,
potrząsają głowami,
Belle powiedział:
“Nie, liliowy! Jestem sam -
inny, mój przyjaciel, połowy;
Jest czas na miłość,
Mądrości - kolejny.
Czasami cię
W szale urzec,
Czasami Podziwiałem
podstępny urody.
A moje serce, tlący pasja,
Do was pociągała.
Czasami ... ale, szczęśliwie,
To było - które przeszły”.