Żebrak - Lermontow

U bram klasztoru świętego
Stał prosyashtiy podayanyya
biedny uschniętych, po prostu żyć
z głodu, pragnienie i cierpienie.

Tylko kawałek chleba prosił,
Oczy są żywe i mąki,
I ktoś umieścić kamień
W wyciągniętej ręki.

Więc modliłem się o twojej miłości
Z gorzkich łez, z bólu;
Więc moich najlepszych uczuć
Oszukał cię na zawsze!

Oceniać:
( 2 oszacowanie, średni 3 od 5 )
Podziel się z przyjaciółmi:
Aleksander Puszkin
Zostaw swój komentarz 👇