przez Żukowskiego

błogosławić, poeta!.. W ciszy Parnasskii pasażu
I skłonił się w strach przed kolanami Muses:
Niebezpieczna ścieżka z nadzieją poleciał,
Wziąłem wiele Phoebus, lira i moje przeznaczenie.
strach, niedoświadczony, haniebny upadek,
Ale żarliwy pokorny nie mogę appetence,
Nie straszne zdanie na śmierć, daję ucho:
Ukryty przez wieki święte sędziów,

Wiernym strażnikiem ostatnich latach, lyubymыy naparstnica Muzyka
I blady zazdrość niezachwiany
Przyjazny dbałość o mnie zachęcił;
I Dmitry słaby prezent z uśmiechem chwalił;
A nasz kochany staruszek, Piosenkarka królowie wybierani,

Skrzydlaty geniusz i łaska koronowany,
Ze łzami w oczach, ona przytuliła mnie drżącą ręką
I szczęście przewidziałem, nieznane mi.
A ty, Piosenki na charakter obrechennыy!
Nie jesteś jedyną bronią w ręku, dał święte przymierze miłości?
Jak mogę zapomnieć i H, gdy przed tobą
Stałem oniemiały, i Błyskawicy -
Dusza sublimować swoją duszę latającego
i, potajemnie saedinyasy, zachwycony Flaming, —
Nie, Nie! Zdecydowałem - bez strachu w twardej drodze
Odważna wiara wypełniać klatkę piersiową.
Twórcy nieśmiertelna, zwierzaki inspiracja!..
Dążyć wydaje mi się we mgle oddalenia,
Latam do nieznanego odważnego snu,
i, marszczyć, Geniusz twoich rzucili się na mnie!

ale co? Pod potężnej skale Parnasskii
Co za spektakl otworzył przede mną?
Straszny ciemny głębokość jaskini
Nienawiść i zazdrość ponury synami,
Wywyższony Twórców Zoilos notebooki
Siedzieć - bojówki nonsens.
Daleko od lirów dzikie sitowie ostry wycie,
Wiersze Norman piszczy systemu Varyagov.
Wspólny śmiech ich odpowiedź; na ponurych tłumów
We mgle dwóch duch trasach głowy.
Jeden na stosach usiadł i proza ​​i wiersze -
Ciężkie owoce trudach północy,
Usopših od, wiersze niepomny grób!
Z uśmiechem, słyszy wycie stoposlozhitel chorowity:
Przed nim rozdarty jęcząc Tilimah;
Skrypit pióro żelaza w palcach
I ciągnie sześciometafosforany sucha,
Sponda twardy i napięty Dactyl.
Gorliwy muzoyu słynny piosenkarz,
Bądź dumny - ty Meviya napompowane próbkę!
Ale ktoś inny, Papierosy w MAD dymu,
Powinno być wśród przyjaciół ciemny tłum?
Uroczysta chwała mu gwałtowny hałas:
A on - on rymuje deptane i smak i umysł;
Jesteś moją jedyną bronią jest, słaby dziecko z lekcji obcych,
zazdrosny dumny człowiek, zimno Sumarokov,
bez zasilania, bez ognia, z miernej inteligencji,
Predrassuzhdeniyam zobowiązany korona
Iz Pinda rzucony i przeklinał Racine?
on jest, karzeł, konkurować z gigantem?
L zakwestionować mu laurowy wieniec,
W którym nasza nieśmiertelna piosenkarka vozblistal,
Rosjanie zabawa, polunoshtnoe dziki?..

Nie! w spokojnej Letę on utopić cicho,
Już na czole niepamięci druku,
Predbuduschim wieku, że mógłby przechodzą?
Strashilasy Grace tsinicheskoy grali,
I palce szorstki lira kosteneli.
Niech będzie Mevius w przemówieniach wywyższonych -
będzie Despreaux, znikają Chapelle.

i co? będzie zawsze zabawne śmieszne;
Sprzyja ignorancji niewiedzy niewidomych.
To ukrył je w ciemności w schronie;
Jest proza ​​i poezja wszystko dzielnie wykuć,
Tam wszyscy wrogowie Nauk, wszystko głuchy - nie tylko głupi,
Ci, sylaba Nikon wydrukowany wiersz,
Niektóre słowiańskie OD Masy piling,
Inne tragedie w szalonym grzechotką,
Że, Wierny swej buntowniczej unii,
Na scenie zniesione ziewanie Muse,
Geniusze Immortals zgrać Parnassus myśli.
ręka zadrżała, Kick it zrazy,
Na próżno rzucony sztylet z zazdrosny,
Verse ranny, wrzucony do Magazine pyłu, —
Kiedy Whistlers Krytycy do kolegi on uruchomiony ...
Mak i wieniec Thespis apartamentów.
Wszystko, kładąc rękę na „Tilimahidy”,
Przysięgam pomścić pracowników obraża,
Niepokojący wzrost oszalały tłum.
Kłopot, Który urodził się z wrażliwą duszą!
Kto mógł potajemnie uchwycić piękno delikatny lira,
Który odważnie gwizdnął żartobliwie satyra,
Który wyraził prawdziwe język,

Nonsens i rosyjski nie chce brow bicie!.
On jest wrogiem Ojczyzny, on jest siewca rozpusty!
I mowy ulewny deszcz w sopostata.

I wstajesz jako, kapłani z Parnasu
Charakter i zadanie doprowadzenia śpiewaków
Szczęśliwe herezja i smak i naukowcy,
Razite stout nieoświeconym znajomych.
mściciel Genius, jeden prawdziwy, poeta!
Liyuschaya z nieba i wiecznej światłości i życia,
Strzałka Apollo dłoń śmierci
Wreszcie zabija straszliwą Python.
zobaczyć: uderzony przez wrogie strzały,
W potuhshim fakelom, z nieruchomymi skrzydłami
Do was Ozerov połączeń spirytusowych: inny! zemsta!..
Jesteś obrażony smak, Wiedza otrzymała wiadomości -
Fly wrogów: i Phoebus i muzy z tobą!
Razite barbarzyńców krwawe znaki;
niewiedza, zrezygnowany, hladny spuszczonymi oczyma,
Spesivykh retorykę analfabetów Katedra ...

ale widzę: głosimy prawdę jest niebezpieczna,
Oh Mevy skrzywił się na mnie strasznie,
I talenty wyrok śmierci zagrzmiał.
Znosić prześladowania i uzhel moje przeznaczenie?
Co potrzebuje? odważnie w dal, prosta droga,
Uchenyu hand made, wspierany przez ciebie,
Ich gniew nie jest straszna; I trudno Karamzin,
Ja wam przykład. Że tak szalony krzyk zespołów?
Niech mówią wyrzutków Phoebe;
oni proza, brak wiersze nie wysłał dar z nieba.
Ich sława - to wstyd; Creation - śmiech umysł;
A w ciemności powstał w celu obalenia ciemności.

Oceniać:
( Brak ocen )
Aleksander Puszkin