Nie, Nie, nie miałbym, Nie śmiem, Nie mogę
Zamieszki szaleńczo zakochany pobłażać;
Uspokoić mój I ściśle brzeg
I nie dać serce świecić i być zapomniane;
Nie, I całkowicie kochać; Ale dlaczego czasy kolejowe
Nie zanurza się w chwili, gdy mechtane,
Gdy wypadek nastąpi przede mną
Mladoe, czysty, niebiańska istota,
Odbędzie się i zniknie?... Nie mogę być prawdą
Podziwiając dziewicę w smutnym zmysłowości.
Oczy za nią w milczeniu
Pobłogosław ją do radości i szczęścia,
A jej serce życzyć wszystkim błogosławieństwa tego życia,
Komiczny świat duszy, beztroskie godziny czasu wolnego,
Wszystko - nawet szczęście, kto ją wybrał,
Kto da słodki nazwisko panieńskie żony.