“gdzie jesteś? na kurs miasta,
Marshmallow rano oddech
I marzę muzoyu
samotnie [i] niedbale?”
- Nie, I sbyrayus na rynek,
Kocham bazar emocje,
skufia Żydzi, wąsy Bułgarzy
A argument i wrzask, i targowania gorączka,
Wraz pstrokacizna szczelności.
Kocham tłum, łachmany, hałas -
I chciwość czarny [korowanie>] wolny.
“Więc - zegarek - swój umysł
I tu zagłębia się w duchu Ludowej.
Towarzyszyć będzie zadowolony, że,
Usłyszeć wasze komentarze;
Ale obowiązek wzywa mnie,
Przepraszam, [nas] nie do uroczystości”.
- Dokąd? —
“Fort - dzisiaj
Vyprovozhdaem z więzienia
[Na granicy mołdawskiej].
[Kirdzhali]”.