kiedy śniegu, łatwo jest latać,
Jako gwiazda spadła poślizgiem,
Wziąć za rękę - łzy topi,
A ona nie może wrócić lekkość.
Kiedy, niewola przezroczyste meduzy,
Jej dotyk na kaprys my ręki,
To, jak w niewoli, więzień w obligacje,
Nagle blednie i nagła śmierć.
Gdy chcemy mole wędrowców
Wygląda nie marzyć, a ziemski zysk -
Gdzie ich strój? Z nich na naszych palcach
Jeden świt kolorowy pył!
Odejść z płatki śniegu pływające ćmy
I nie zrujnować meduzy na piasku!
Nie można pominąć swoje marzenie ręce,
Nie można marzyć o uchwytem!
niemożliwe, ponieważ, że był niestety niepewny,
powiedzieć: „Niezależnie od tego, pasja! Biada bezumstvuy, rdey!»
Twoja miłość była pomyłka, —
Ale bez miłości, umierają, czarownik!