(przypowieść)
Obraz raz vыsmatryval sapozhnyk
I w butach mieć błąd;
Natychmiast biorąc szczotki, poprawione artysty.
Tutaj, podbochas, sapozhnyk prodolzhal:
“Wydaje mi się, twarz trochę krzywy ...
I to w klatce piersiowej czy też Naga?”…
Tutaj Apelles przerwał zniecierpliwiony;
„Sądy, sympatia, nie na bagażniku!»
Mam znajomego w umyśle:
Nie wiem, w którym miałby narażać
Był ekspertem, choć jest ścisłe w słowach,
Ale do cholery jest on sądził świat:
Wypróbuj go osądzić buty!