Ostatnio, spokojny wieczór…

Ostatnio, spokojny wieczór
Przyjechałem walking w naszym gaju
I tam przez rzekę pod Dubkov
Widziałem śpiącą Nataszę.
wiesz, moi przyjaciele,
Natasha nagle wkradł, I
Pocałowałem dwukrotnie odważnie,
Spokojnie moja dziewczyna
We śnie, wzdycha, zarumienił;
Dałem buzi i trzeci,
Nie chciała się obudzić,
Potem wsadził jej penisa –
I nagle zadrżała.

Oceniać:
( 3 oszacowanie, średni 5 od 5 )
Podziel się z przyjaciółmi:
Aleksander Puszkin
Zostaw swój komentarz 👇