Z listu do Vyazemsky

Na uboczu, wyczerpana życie chudy,
wyczerpany brzuch,
Nie szybować - siedzi orzeł
I Bolen bezczynność dumną.

Papier przylacze,
Szczep inspiracją obcy,
Rzadko zdarza mi się iść do Parnasu,
I tylko wielka potrzeba.

Ale twój zawiły obornika
Cieszę Shchekotov nos:
Khvostov przypomina,
Ojciec toothy gołębie,
A mój duch znowu pozyvaet
Poprzez ruch jelit Dawniej.

Oceniać:
( Brak ocen )
Podziel się z przyjaciółmi:
Aleksander Puszkin
Zostaw swój komentarz 👇