Jesteś zepsuty przez naturę;
Miała słabość do ciebie,
A nasza wieczna chwała
Wydajesz męcząca odę.
Wiesz, przez długi czas,
Co kochasz to nic dziwnego,
Z łagodnych oczach, to Armida,
Co masz łatwy rozbił Sylphide,
Twój szkarłatne usta,
Jak harmonicznej Rose ...
I nasze rymy, nasza proza
Tutaj hałasu i marność.
Ale piękno skupienia
Nasze serce dotyka potajemnie -
I strok nebrezhnыh nachertanye
Przynoszę pokory w albumie.
Być może w pamięci mimowolnie
Będziesz mieć, kim Phewa
Wtedy, jako pole Presnensky
Innym płot nie kaganiec.